X X X (z nieznajomą...)
z nieznajomą
zamieniam noc w grzech
jeszcze tylko
wykonać
dwadzieścia pięć
ruchów frykcyjnych
i koniec
potem
nie oglądając się za siebie
zapiąć rozporek
i splunąć
rozgrzeszając sumienie
o świcie
dobra duszy pocieszy
to nie twoja wina –
powie –
przecież jesteś
tylko człowiekiem