ADAM PONIŃSKI

 

co nam dzisiaj po wolności – całości – niezawisłości
dobro ludu przestało być najwyższym prawem
 
wszyscy bez wyjątku zostaliśmy wtrąceni w ereb
z którego nas i przez sto lat żaden Charon nie wyzwoli
 
diluvium, terrae motus, contagia passim
 
kiedy Rzeczpospolita pohańbiona król przepędzony
honor podeptany wiara zaprzedana nadzieja stracona
 
nawet ten nieszczęsny Kościuszko zawołał „Finis Poloniae”
nawet ten obłąkany Reytan w końcu skonał samobójczo
 
diluvium, terrae motus, contagia passim
 
tron wywrócony sejm pogwałcony wojsko w pył obrócone
najzacniejsze umysły wygnane lub przez swołocz powieszone
 
nastał dzień sądny dies irae wieczna ciemność i sromota
trzech najeźdźców na płowych koniach ogłosiło koniec świata
 
diluvium, terrae motus, contagia passim