JUDASZLAND

 

Winny jestem, Panie (...) Wina moja jest wielka.
Albowiem zatykałem swoje uszy, kiedy
przemawiali głupcy i opuszczałem powieki,
kiedy nieprawi obejmowali rządy. 
 
                                 Jan Rybowicz
  
 
 
to nie jest ukochany kraj
to nie jest kraj umiłowany
 
gdzie kościoły są wyższe od domów
więzienia bezpieczniejsze od ulic
 
a na każdym rogu i zakręcie kaplica
krzyż albo figura świętej dziewicy;
 
umiemy tylko pić kraść i modlić się
zawistnie donosić i złorzeczyć
 
nasz naród już nie jest rozpalony jak lawa
jeno ściek mętny i popłuczyny;
 
mesjanizm znaczy dziś tyle co komunizm
relikty przeszłości i umarła nadzieja naiwnych bohaterów
 
to Judasz był polskim mesjaszem
w końcu cierpiał więcej niż niejeden Chrystus;
 
ten kraj jest ojczyzną dziwek sprzedawczyków i złodziei
a Polacy świętym narodem judaszów
 
dla którego garść srebrników waży więcej
niż puste słowa: Bóg – Honor – Ojczyzna