JÓZEF PONIATOWSKI

 

nasz kraj to Betlejem bez szczęśliwej gwiazdy
     to już maleńkie bezbronne dziecię
zdradzone przez swoich zaprzedane obcym
 
     trzej królowie miast złożyć dary i pokłon
potajemnie uknuli szatański spisek zatwierdzony krwią
     i rozebrali dziecię do naga by zakatrupić
 
gdy trzykrotnie zapiał kogut o świcie
     tak po trzykroć wbijano gwoździe niczym nóż w plecy
zdrajców powieszono a reszta drwiła licząc srebrniki
 
     ukrzyżowali mesjasza z trzech ramion krzyża
przyoblekli w biały całun pustych map
     zabili tego co miał przynieść ludom wolność i zbawienie
 
utkali aureolę z kolczastego drutu
     poprzebijali ciało i jak hieny krew wysączyli z trupa
odebrali nadzieję na pokój i zmartwychwstanie