WSPOMNIENIE LATA
Magdalence
zaplątani w ciszę
na ponurej plaży
chmur odrapanych w tle
jak na bezludnej wyspie
samotni skazani na siebie
zapatrzeni w otchłań
milczymy wyczekując
na słowo spojrzenie gest
gdzieś nad nami
śpiewał Chris Isaak
a niebo nabrzmiewało
szarością do granic
ostatni pocałunek
w martwym sezonie
niczym sól morskiej toni
albo łza gorzka do bólu
świt pospiesznie
odchodził za horyzont
jak ludzie odwróceni plecami
zwiastując przebudzenie jesieni
a słowa porozcinane przez wiatr
nieopatrznie rozrzucały fale daleko
na pożegnania bez odpowiedzi
loin au adieux sans reponses
(1991)