EPIFANIA

powiedz boże
co mam zrobić
aby moja matka nie wiła się z bólu
 
co mam uczynić
aby jej cierpienie ukoić
 
co mogę dać w zamian
aby przyjąć jej boleść
 
co mam wykonać
aby jej rozpacz ukrócić
 
co uczynić boże
aby zabrać jej brzemię
 
co wymyślić
aby pohamować jej łzy
 
i znieczulić zmysły
i uśmierzyć życie
 
które dałeś jak łaskę
i jak ofiarę zabierasz
z  powrotem