PROWIDENCJALIZM

 

mam w dupie anioły i kościoły
całe niebo ze stosem ich ślepych bogów
poplątanych wyroczni błędnych wróżb
 
mam w dupie wiele –
medycznych diagnoz amuletów świętych od niemocy
w końcu mam ją pojemną
 
mam też serce tylko jedno
w całości zarezerwowane dla ciebie
zmieścisz się w nim cała mamo
 
i nie będzie nam wtedy
nikt potrzebny do szczęścia
żaden bóg żaden lekarz jakakolwiek modlitwa
 
bo miłość jest święta
jest celem sensem treścią samą w sobie
jest bogiem lekarstwem modlitwą zmartwychwstaniem