DIABOLIQUE

 

pamiętasz moje łzy kiedy mówiłem
 że cię kocham
    że muszę odejść
      że czas się pożegnać
 
naga siedziałaś naprzeciwko
 z kolanami pod brodą
    i patrzyłaś zdziwionym wzrokiem
 
jak w transie powtarzałaś w kółko zapewniając
 że też kochasz
    że nie pozwolisz odejść
      że boisz się rozstania
 
piłaś czerwone cannelli
 nerwowo odpalałaś papierosa
    i z niedowierzaniem kręciłaś głową
 
pytałaś potem co będzie z nami jutro
 a ja myślałem
    co stanie się za rok
      pięć dziesięć piętnaście lat
 
dla siedemnastolatki to wieczność cała epoka
 dla mnie raptem obrót klepsydry
    powiew wiatru błysk flesza okamgnienie
 
 
 
                                                     (11/12 października 2004)